filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Źródło fot. Człowiek demolka, Marco Brambilla, Warner Bros., 1993.
i
Filmy i seriale 25 czerwca 2023, 11:00

autor: Marcin Nic

Rykoszet. Zapomniane filmy akcji, które wgniotą Was w fotel

Spis treści

Rykoszet

Rykoszet; Russell Mulcahy; 1991 - Stare, ale jare. Zapomniane filmy akcji, które wgniotą Was w fotel - dokument - 2023-06-25
Rykoszet; Russell Mulcahy; 1991
  1. Rok produkcji: 1991
  2. Budżet: kwota nieznana
  3. Gdzie obejrzeć: obecnie nie jest dostępny na żadnym VoD

Lata 90. ubiegłego wieku były czasami świetności aktorów na stałe kojarzonych z filmami akcji. Jednym z nich był Denzel Washington, którego filmowcy chętnie obsadzali w rolach typowych „twardzieli”. Właśnie na taki krok zdecydował się Russell Mulcahy w Rykoszecie.

Tytuł ten opowiada standardową historię, jaka wykorzystywana była już w niejednym filmie akcji. Oto ambitny gliniarz posyła za kratki groźnego przestępcę, który – mając w celi zbyt wiele czasu na myślenie – postanawia zemścić się na stróżu prawa. Brzmi dziwnie znajomo, prawda? Nawet jeśli fabuła należy do tych najmniej skomplikowanych, reżyserowi udało się przedstawić ją w zaskakująco interesujący sposób. Rywalizacja Nicka Stylesa (Denzel Washington) z Earlem Talbottem Blakiem (w tej roli genialny John Lithgow) trzyma w napięciu przez cały seans.

Co więcej, reżyser nie pożałował widzom czarnego humoru, brutalności i przede wszystkim kilku efektownych ujęć wypełnionych akcją do granic możliwości. Show całkowicie kradnie jednak John Lithgow, który sportretowaniem złoczyńcy udowodnił, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Niestety, Rykoszet został zapomniany przez publiczność i nie jest brany pod uwagę, jeśli chodzi o najciekawsze filmy akcji. A szkoda, bo chociażby przez wzgląd na świetnie wykreowanego złoczyńcę powinno się go przynajmniej raz obejrzeć.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej